niedziela, 13 września 2009
Nata in Wonderland
Nie wiedziałam, że pod nosem mam takie piękne miejsce... Będę tu częściej przychodzić.
Dziś Natalka ma na sobie:
tunika - New Yorker
chustka - Veromoda
spodenki - Diverse
getry - Bershka
buty - Kaufland;]
przypinki - House (kiler monkeyyy!!!)
Zegarek mam z biedronki.
Z Shitty Kitty poszłyśmy do biedronki po picie. Jak go tylko zobaczyłam, od razu się zakochałam;D Wiem, infantylna jestem;p Miałam tylko dylemat, który wybrać - Kubusia Puchatka czy Myszkę Miki? Padło na Puchatka;) Pani nam przy kasie powiedziała, że fajny sobie zegarek wybrałyśmy. Ano fajny, wiem:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piekna chustka:}
OdpowiedzUsuńhttp://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/
Też wybrałabym Puchatka. A już na pewno Prosiaczka jakby był. :)
OdpowiedzUsuńCięzko coś powiedziec bo na zdjęciach niewiele widac:)
OdpowiedzUsuńnowy nagłówek jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuń